dodaj swoje miejsce | wydarzenie - napisz kontakt@mojaczestochowa.pl

17.11.12 - Bedu, BreakMaszyna


17.11.12 - Biały Szum, BreakMaszyna, Bedu, godz. 19.00, wstęp 10 zł

BEDU powstało w 1999 roku. Ma na koncie ponad 20 wspólnie nagranych utworów. Ze względu na szerokie zainteresowania muzyczne "zawsze jednak mieliśmy problem ze spójnością stylistyczną". Przez zespół BEDU przewinęło się paru świetnych muzyków którzy swoim talentem pomagali urozmaicić kompozycje. Gościnnie występowali z nimi: Karolina Brodniewicz - puzonistka znana m.in. z programu "Śpiewające fortepiany", Michał Walczak - chyba najlepszy gitarzysta jazzowy z Częstochowy, Paweł Smorąg - świetny saksofonista oraz trębacz Marcin Błoszyk i jego brat puzonista - Bartek Błoszyk. Bedu wykonuje skrajnie różne numery z elementami jazzu, bluesa, reggae, ballady by zaraz potem wyżywać się na instrumentach w głośnych rockowych klimatach


Bluesowa BreakMaszyna składa się z trzech muzyków: Pawła Stommy, który oprócz tego, że gra na gitarze i śpiewa jest również autorem muzyki i tekstów, basisty Arka Skupińskiego oraz perkusisty Tomasza Holewy.

Początki BreakMaszyny sięgają połowy lat dziewięćdziesiątych oraz legendarnej, częstochowskiej kapeli Muddy Water. Nazwa zespołu pojawiła się w 2002 roku przy okazji festiwalu bluesowego Blues nad Okszą w Kłobucku. Grupa często zmieniała skład. Muzycy swoją twórczość określają jako post-blues, czyli postmodernistyczny blues.

Zespół grał na małej scenie festiwalu Rawa Blues w Spodku w 2006 roku. Na początku 2007 ukazała się ich pierwsza płyta „Postblues”.W 2008 r. BreakMaszyna zdobyła pierwszą nagrodę na festiwalu Las, Woda i Blues w Radzyniu (wspólnie z zespołem S.O.U.L.), Grand Prix festiwalu Koło Bluesa w Kole, Grand Prix festiwalu Blue Blues w Częstochowie i jedną z pomniejszych nagród na festiwalu Galicja Blues Festiwal w Krośnie.

W 2010 roku grupa nagrała drugi krążek „Częstochowska Masakra Gitarą Elektryczną”. Wtedy też dotychczasowego basistę Jacka Lewandowskiego, zastąpił Arek Skupiński, członek wielu rockowych, awangardowych i jazzrockowych częstochowskich zespołów.

BIAŁY SZUM powstaje w 2010. Pięciu panów za namową Roberta M. (perkusisty zespołu Soundbrain) postanawia założyć band. Ma to być ekipa grająca muzykę lekką, łatwą, nieskomplikowaną i dla ucha przyjemną. Robert M. zaprasza do współpracy basistę Bubla, gitarzystę Dymka, zaprzyjaźnionego gitarzystę Luke’a, któremu nie ułożyła się kariera z Yellow Tree oraz Piłę związanego wcześniej z Die Wunderwaffe off Itzek Rosenblüm i Dr Hoffman. Ze względu na to, że Bubel nie mógł zajrzeć na pierwsze spotkanie, na ten moment zastąpił go Killer, który też miał basówę i wolną chwilę (będzie to miało brzemienne skutki dla dalszych losów tej rozwydrzonej ferajny). W takim o to składzie powstało kilka kawałków w lokalu udostępnionym przez Bubla. Kiedy Bubel zrezygnował z Białego Szumu pozostali członkowie zaprosili Killera (z Yves) do wspólnego grania. 21.05.2011 r. Zespół zarejestrowali 3 pierwsze piosenki, grając na tzw. „setkę” w J&M Studio w Poczesnej i przyjął nazwę BIAŁY SZUM, który ma symbolizować szum akustyczny, to że ich muzyka działa kojąco na dzieci, powodując ich zasypianie, ma kojarzyć się z Indianką pędzącą na swym rumaku poprzez prerie dzikiego zachodu, symbolizując wolność, niezależność i bezgraniczne piękno, ale co najważniejsze ma być nieoczywista i niemówiąca jaki rodzaj muzyki ci nieszczęśnicy uprawiają. Czy im to wyszło to już wy oceńcie. Wszystko to było tragiczne w skutkach. Dymek się załamał i odszedł z zespołu, a Killer występując w dwóch zespołach naraz, dostał rozdwojenia jaźni i postanowił uciec do Holandii. W międzyczasie nasi bohaterowie, stwierdzając, że na lokalnym rynku muzyczny, nie ma wartego ich gitarzysty, postanowili udać się aż do Zabrza, żeby zatrudnić Artura (który notabene był kiedyś gitarzystą grupy Dr Hoffman). Zmagania z nowym materiałem trwały długo i przynosiły średni rezultat. Jednak Killer postanowił wrócić do kraju i wziąć sprawy w swoje ręce. Zrobił to na tyle skutecznie, że Biały Szum 19.05.2012 roku, nagrał kolejne 4 utwory, tym razem Home Studio w Kłobucku i powoli zaczyna wychodzić ze swoją twórczością do słuchaczy. Na chwilę obecną skład wygląda następująco: Robert – perkusja, Killer – bas, Luke – gitara, Artur – gitara, Piła – wokal.

Wydarzenia gdzie warto zajrzeć?

Wiadomości
Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies. Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies.
Więcej informacji o cookies.
dźwig Częstochowa hds Częstochowa
transport hds Częstochowa